Małe sklepy znikają: w Polsce handel przechodzi wielką transformację

Od momentu, gdy partia Prawo i Sprawiedliwość (PiS) objęła władzę, zniknęło niemal co dziesiąty sklep spożywczy w Polsce, mimo wprowadzenia zakazu handlu w niedzielę i podatku handlowego, które miały na celu zahamowanie tego trendu. Te informacje przekazał w wtorek dziennik "Rzeczpospolita".

Z danych firmy Dun & Bradstreet, które "Rzeczpospolita" zanalizowała, wynika, że na koniec czerwca 2023 roku liczba sklepów na polskim rynku wyniosła 370,1 tys. Wśród nich największą grupę stanowią sklepy ogólnospożywcze, których liczba zmniejszyła się o 500. Problem jest jednak bardziej rozległy. W ciągu ostatnich sześciu miesięcy liczba sklepów detalicznych na rynku zmniejszyła się o około 2 tysiące, co oznacza spadek o nieco ponad 0,5 proc. w porównaniu z tym samym okresem poprzedniego roku.

Rzecznik Dun & Bradstreet, Tomasz Starzyk, informuje, że od początku roku działalność zawiesiło blisko 4,7 tys. sklepów. To stanowi około 80 proc. wszystkich zawieszonych działalności z 2022 roku. Jeśli ten trend utrzyma się, to do końca 2023 roku liczba zawieszonych działalności sklepów może wynieść blisko 10 tys., co oznaczałoby wzrost o prawie 100 proc. w porównaniu z końcem 2022 roku.

Zwraca uwagę, że największe spadki odnotowano w branżach zdominowanych przez e-commerce, takich jak detaliczna sprzedaż ryb (2,6 proc. spadku), księgarnie i sklepy z artykułami piśmienniczymi (1,4 proc. spadku) oraz sklepy obuwnicze (1,4 proc. spadku).

Mimo kurczenia się liczby sklepów, Polska nadal ma jedną z najwyższych ich ilości w Europie. Zdaniem "Rzeczpospolitej", trend ten został ograniczony przez pandemię, a nie przez decyzje polityków. W czasie lockdownów wielu konsumentów preferowało robienie zakupów w mniejszych sklepach, blisko domu i bez tłoku.

Anna Semmerling z Uniwersytetu WSB Merito wskazuje, że obecny i przyszły trend polega na robieniu większych zakupów w dużych sklepach, natomiast codzienne, mniejsze zakupy są robione w sklepach osiedlowych. Małe sklepy zazwyczaj nie są w stanie konkurować z dyskontami czy hipermarketami pod względem niższych cen, ale mogą oferować produkty wyższej jakości i indywidualne podejście do klienta, co jest wysoko cenione przez wielu Polaków.